W tym roku już po raz trzeci odbywa się w Słupsku Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek Krajów Unii Europejskiej im. Roberta Schumana. W ramach festiwalu ulicami Słupska przeszedł dzisiejszego dnia niezwykle kolorowy i radosny Baśniowy korowód.
Organizowany co trzy lata konkurs przy okazji każdej edycji przyciąga teatry z całej Europy. W tym roku gościmy zespoły teatralne z Łotwy, Niemiec, Czech, Hiszpanii, Słowenii, Rumunii, Finlandii, Szwecji oraz dwie grupy specjalne, które wystąpią po za konkursem, z Ukrainy i Chin.
Tegoroczny festiwal zbiega się też z 65-leciem Teatru Lalki Tęcza będącego najstarszą placówką kultury działającą na terenie Pomorza Środkowego. Z tej okazji w czwartek w budynku teatru przy ulicy Waryńskiego odbędą się uroczystości jubileuszowe.
Dziś z pod ratusza ulicami Starzyńskiego, Wojska Polskiego, Sienkiewicza, Grodzką i Mostnika aż pod spichlerz przeszedł niezwykły pochód bajkowych postaci. Uczestnicy festiwalu oraz delegacje z kilku szkół i przedszkoli ze Słupska i regionu słupskiego, na czele z Państwową Orkiestrą Kameralną, przebrani w kolorowe stroje, z uśmiechami na twarzy maszerowali przez miasto wprawiając w osłupienie przechodniów. Niemal każdy zatrzymał się by obserwować paradę, a mieszkańcy bloków obok których maszerował Baśniowy korowód ze zdumieniem wyglądali zza firanek i wychylali się z balkonów. W miejscu docelowym, czyli przy Spichlerzu Richtera i w sąsiedztwie rzeki Słupi zebrani obejrzeli trzy anglojęzyczne przedstawienia lalkowe autorstwa Staffan'a Bjorklunds'a. Po występie wspomnianego pana, a właściwie już w ich trakcie parada umarła śmiercią naturalną, a jej uczestnicy rozeszli się na wszystkie strony Słupska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz