Żaden z koszykarzy, którzy zagrali w dzisiejszym spotkaniu nie może zaliczyć go do udanych. Można za to pochwalić co po niektórych za postępy jakie poczynili. Chodzi mi o Pawła Kikowskiego, który trafił dzisiaj 3 rzuty za 2pkt przy 100% skuteczności i 1/4 za 3pkt, co i tak procentowo daje wynik lepszy od dotychczasowej średniej. Co o meczu myśli sam Kiko będzie można już niedługo przeczytać na kilku portalach i blogach, bo po meczu był on rozchwytywany przez dziennikarzy pragnących przeprowadzić z nim wywiad. Warto wyróżnić także Leona- oprócz dobrych statystyk rzutowych dołożył do dorobku drużyny 8 zbiórek, tyle samo co Scott Morrison.
Warto też napisać coś o dopingu i sędziach. Ci drudzy nie byli tacy źli- ostatnimi czasy mieliśmy przyjemność gościć w naszej hali dużo gorszych arbitrów. Natomiast kibice prowadzili dzisiaj solidny doping. Co prawda nie porywał on jakoś szczególnie, ale też powodów ku temu jakiś specjalnych nie było. Najgłośniejsze momenty dopingu, jak zwykle, wiązały się ściśle z pracą sędziów, a dokładniej kontrowersyjnymi gwizdkami.
wieje nudą...
OdpowiedzUsuńNo tak- od Ciebie Karolu komplement usłyszeć to musi być jakieś wyjątkowe święto ;)
OdpowiedzUsuń