Nie musi przykuwać uwagi, nie musi się podobać, nie musi być poprawny, ba! Nawet lepiej jak taki nie będzie

środa, 14 września 2011

Kwaśniewski wspiera Millera



Długa przerwę miałem od ostatniego wpisu, ale wynikało to w dużej mierze z braku wydarzeń, to znaczy, owszem, działo się, niestety nic co mogłoby mnie zainteresować. Do dzisiaj, bo w ten piękny letni wtorek do Słupska po raz trzeci zawitał prezydent Kwaśniewski. Celem jego wizyty było udzieleni wsparcia swojemu wieloletniemu przyjacielowi, byłemu premierowi i na ta chwilę przede wszystkim kandydatowi nr1 z list SLD w naszym okręgu- Leszkowi Millerowi.

Wizytę były prezydent kraju  zaczął od spotkania z obecnym prezydentem Słupska i działaczami SLD w ratuszowej sali konferencyjnej, gdzie po raz kolejny wpisał się do księgi pamiątkowej. Dalsza część tego spotkania przebiegła za zamkniętymi drzwiami, aczkolwiek nie trwała zbyt długo, co stwierdzam po tym, ze nie zdążyłem się znudzić czekając :)



Kolejnym punktem wizyty pana ze zdjęcia wyżej, był spacer z prezydentem Kobylińskim Traktem Książęcym, aż do młyna, gdzie odbyła się później otwarta konferencja prasowa dla mediów, jak i mieszkańców Słupska. Oprócz wspomnianego pana Kobylińskiego i nie wspomnianego, ale również cały czas obecnego "powoda" wizyty, pana Millera, specjalnemu gościowi towarzyszył tłum fotoreporterów i kamery TVNu oraz Telewizji Polskiej( nie wiem jak było w Faktach, ale w Wiadomościach, mimo obecności w Słupsku kamer TVP, nie wspomniano nawet słowem o wizycie w naszym mieście, nawet przy okazji materiału o tych samych panach tyle,że w Gdyni)

























Ostatnim punktem wizyty była wspomniana nieco wyżej konferencja w młynie. Po krótkim przedstawieniu osób przy stoliku i mowach po kolei Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera i Doroty Gardias, pytania zaczęli zadawać mieszkańcy i przedstawiciele mediów. Były prezydent bardzo długo, chodź nie mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że wyczerpująco odpowiadał na pytania, przytaczając po drodze m.in. zabawną rozmowę z George'm W. Bush'em i oczywiście zachwalając siedzącego po lego lewicy Leszka Millera. Na pytanie jednego z obecnych na sali odnośnie diety jaką stosuje Kwaśniewski, żeby przed każdymi wyborami wyglądać tak dobrze, nie chciał zdradzić żadnych szczegółów, natomiast Leszek Miller pochwalił przyjaciela mówiąc, że dieta wymagała bezwzględnego powstrzymania się od spożywania alkoholu nawet w minimalnych ilościach. To naprawdę wyczyn!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz